W naszym domowym spa chętnie korzystamy z drożdży, ogórka, jajek czy ziół. A jak możemy wykorzystać cytrynę? Zastosowań ma wiele, ale najlepiej sprawdzi się w pielęgnacji naszej skóry.
Ten cytrus pomoże w walce z przebarwieniami i bliznami po trądziku. Dzięki jej zawartości złuszczymy martwy naskórek, a otrzymamy piękną i promienną cerę. Wystarczy wycisnąć sok na wacik i delikatnie wetrzeć w interesujące nas miejsca. Pomoże nam także w sytuacji, jeśli przesadzimy lub nierównomiernie nałożymy samoopalacz. Dzięki obecności witaminy C, wyrównamy koloryt na naszym ciele.
Jeżeli nic nam nie pomaga w walce z zaskórnikami, to możemy wypróbować cytryny. Aplikujemy ją jak tonik. Dla najlepszych efektów warto pozostałości zostawić na całą noc, aby się wchłonęły w skórę. Jeśli będziemy odczuwać delikatne szczypanie, to nie ma się co bać. Tak właśnie działa cytryna. Rano trzeba przemyć buzię letnią wodą.
Osoby z cerą trądzikową na pewno znają tzw. „parówkę”, czyli potraktowanie buzi gorącą parą. Ma to na celu zmniejszenie zmian skórnych. Można wypróbować takiego sposobu z użyciem cytryny. Wystarczy do miski z wrzącą wodą wrzucić dwa plasterki cytrusowego owocu i odczekać chwilę. Następnie pochylić się nad miksturą i nakryć głowę ręcznikiem. Ciepłe powietrze z ekstraktem z cytryny zmniejszy wydzielanie łojotoku.
Która kobieta nie chce opóźnić procesu starzenia się? Aby zapobiec powstawaniu zmarszczek, wystarczy zwiększyć produkcję kolagenu, który uelastyczni naszą skórę. Do takiego działania pobudzi naszą cerę sok z cytryny, który okrężnymi ruchami musimy wetrzeć w twarz.
Owoc cytrusowy może pomóc nam w pewnym uciążliwym problemie, jakim jest opryszczka. Najlepsze efekty przyniesie jej zastosowanie, przed pojawieniem się rany. Dlatego, jeśli czujemy szczypanie, to od razu połóżmy niewielki kawałek cytryny w okolicy ust. Tym razem także nie należy się przejmować pieczeniem. Jest to znak, że plasterek zaczął działać.
Prawda, że łatwo w domowym zaciszu zadbać o wygląd swojej skóry?
Dodaj komentarz