Nakarm skórę…kanapką! Czym jest pielęgnacja kanapkowa – hit czy kit Koreanek?

Autor: Weronika Król

co-to-jest-pielegnacja-kanapkowa.jpg

„Pielęgnacja kanapkowa” raczej nie brzmi dosyć poważnie, a tymczasem za tym przekornym hasłem kryje się całkiem sensowny i profesjonalny sposób pielęgnacji cery. Według Koreanek – najlepszy z możliwych, jaki można (a nawet należy) stosować podczas codziennych, domowych zabiegów pielęgnacyjnych. Jak wygląda pielęgnacja kanapkowa skóry? Dlaczego warto wprowadzić ją w życie?

Czym jest pielęgnacja kanapkowa skóry?

Pielęgnacja kanapkowa to nic innego jak warstwowe, precyzyjne nakładanie na twarz kosmetyków pielęgnacyjnych. Kolejność jest tu najistotniejszym aspektem, który jest kluczem do sukcesu. Taki rodzaj dbania o cerę jest multifunkcyjny, intensywny i niezwykle skuteczny. Ponieważ stanowi ona swego rodzaju program, należy wykonywać ją w określonych, postępujących po sobie krokach. Jakich?

Pielęgnacja kanapkowa krok po kroku – mini przewodnik dbania o urodę

1. Pielęgnacja kanapkowa – etap oczyszczania skóry

To podstawa każdej pielęgnacji. Bez dokładnego oczyszczenia skóry cera nie będzie w stanie się zregenerować, ani nie przyjmie wystarczającej dawki dostarczanych jej w kolejnych krokach substancji aktywnych.

Koreanki nie poprzestają jedynie na dobrym płynie micelarnym. W zależności od rodzaju skóry najpierw sięgają po mleczko lub żel do mycia twarzy, a następnie przemywają twarz nieocenionymi micelami. Dla dopełnienia tego rytuału sięgają po tonik, który odświeża, uspokaja i tonizuje skórę, zapewniając jej odpowiednie pH. Warto o nim pamiętać i stosować niezależnie od tego, czy Twój płyn micelarny ma właściwości tonizujące, czy nie.

2. Pielęgnacja kanapkowa – serum, esencja lub ampułka

Serum lub odpowiednio dobrana do rodzaju i potrzeb skóry esencja to kosmetyki o silnym działaniu pielęgnacyjnym i skoncentrowanej formule obfitującej w szereg substancji aktywnych. Ich zadaniem nie jest działanie na powierzchni skóry, lecz w wewnętrznych warstwach – lekkie, dobrze wchłanialne, szybko dostają się w głąb naskórka. Istotne zatem, aby dobrze wykorzystać ich właściwości i nabyć takie serum, które ma w składzie jak najwięcej naturalnych przeciwutleniaczy (witamina C, retinol, koenzym Q10, kwas hialuronowy).

Serum często zawiera również roślinne wyciągi lub olejki o działaniu odmładzającym. Dba ono o zatrzymywanie i łączenie cząstek wody w głębszych warstwach skóry, działa antyrodnikowo, odżywia skórę i pomaga zachować jej sprężystość.

Dobrym pomysłem jest stosowanie dwóch rożnych rodzajów serum (innego na noc i innego, nieco lżejszego na dzień). Koreanki lubią również stosować naturalne olejki – najczęściej nakładają je jako serum na noc, aby cząsteczki kwasów tłuszczowych w olejach miały więcej czasu na odżywienie i regeneracje skóry.

3. Pielęgnacja kanapkowa – stop niedoskonałościom skóry

Koreanki słyną z nieskazitelnej skóry. Ich sekretem jest to, że zanim zastosują odpowiedni krem do pielęgnacji cery, nakładają na twarz jeszcze jeden kosmetyk. Taki, którego zadaniem jest upiększenie skóry. Najczęściej są to lekkie kremy o działaniu antybakteryjnym, które nadają cerze ładny wygląd. Często sięgają po specjalne serum z kwasem salicylowym lub innymi substancjami o działaniu delikatnie złuszczającym i rozjaśniającym skórę.

Przy cerze naczynkowej lub dojrzałej taki produkt – regularnie stosowany – pomoże pozbyć się pajączków i zlikwiduje rumień lub zaczerwienienia na skórze, oraz zwalczy wszelkie zmiany pigmentacyjne i przebarwienia skóry.

Skóra trądzikowa z pewnością będzie wymagała specjalnej, stosowanej punktowo emulsji o działaniu antyseptycznym i kojącym. Istnieją również specjalne emulsje pod oczy, które rozjaśniają cienie i spłycają drobne zmarszczki. Dopiero tak wypielęgnowana skóra jest gotowa na porcję „tradycyjnego” kosmetyku, jakim jest krem do twarzy.

4. Pielęgnacja kanapkowa – sięgnij po dobry krem do twarzy

Krem do twarzy wciąż jest bezkonkurencyjny, jeśli chodzi o pielęgnację zewnętrznych warstw skóry. Sekretem Koreanek jest nie tylko dobór odpowiedniego, pasującego do rodzaju cery kremu, lecz również silna ochrona UV. Krem do twarzy powinien mieć zawsze wysoki filtr przeciwsłoneczny (ta zasada obowiązuje również zimą). Tylko w ten sposób ochronisz swoją buzię przed największym wrogiem młodości czyli fotostarzeniem się skóry. Promieniowanie słoneczne przenika nawet przez grubą warstwę chmur i szyby, dlatego tak ważnym aspektem pielęgnacji jest zabezpieczenie jej i stosowanie kremów z wysokim filtrem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *