Maseczkę z sody oczyszczonej stosowała chyba każda z nas. U jednych działała lepiej, u innych – gorzej. A co by się stało, gdyby do sody oczyszczonej dodać roślinny olejek lub owoce? Na pewno nasza skóra zostanie oczyszczona i odżywiona. I to jest sposób na domową mikrodermabrazję i peeling.
Jakie właściwości posiada soda oczyszczona? Ma bezpieczne dla skóry pH 10,3 – oczywiście osoby z wrażliwą lub alergiczną skórą powinny uważać ze stosowaniem takich nowinek kosmetycznych; poleca się im wykonanie próby uczuleniowej: na niewielki obszar skóry należy nałożyć maseczkę i odczekać 24 godziny, by przekonać się, jak produkt reaguje ze skórą. Poza tym soda oczyszczona wygładza i zmiękcza skórę, niweluje zaczerwienienia, pomaga w gojeniu trądziku i małych ranek.
A jak działają pozostałe składniki domowego peelingu i mikrodermabrazji? Olejki roślinne lub ziołowe odżywiają, pielęgnują i wspaniale pachną. Owoce zawierają mnóstwo witamin, minerałów i innych substancji odżywczych. Zamiast owoców użyć możemy kefiru, który ma działanie nawilżające. To, w jaki sposób przygotowany przez nas kosmetyk będzie działał, zależy rzecz jasna od wybranych składników i tego, co zawierają.
Przygotowanie domowej mikstury do mikrodermabrazji zaczynamy od utarcia owocu na tarce o drobnych oczkach – uzyskać musimy papkę. Stopniowo dodajemy sodę oczyszczoną; konsystencja naszego kosmetyku musi być dość gęsta, żeby nie spływała z buzi. Do owoców, które zawierają dużo soku, dodaj mąkę (w ten sposób całość zagęścisz). Tak sporządzoną maseczkę nałóż na twarz, a po 10 minutach zrób masaż. Jeżeli odczuwasz szczypanie skóry, zrezygnuj z masażu i zmyj maseczkę ciepłą wodą. Na koniec wetrzyj krem lub olejek nawilżający. Maseczkę z sodą oczyszczoną i owocami stosuje się raz w tygodniu na skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Dodaj komentarz