Często chcemy coś osiągnąć, ale nie mamy podstawowej wiedzy na temat tego, w jaki sposób najlepiej do tego dojść. Dla przykładu weźmy wzrost rzęs. Chcesz mieć nieziemsko długie, piękne i ciemne rzęsy. Bez skutku testujesz setki sposobów na pobudzenie ich wzrostu. Problem w tym, że nie wiesz nawet, jak rosną te małe włoski. Czas to nadrobić! Liźnij trochę teorii i przekonaj się, że przełoży się to na praktykę.
Budowa rzęs to bardzo istotna kwestia, jeśli chcemy zadbać o ich szybki wzrost. Musimy wiedzieć, w jaki sposób rosną, żeby móc zadziałać na źródło problemu krótkich i cienkich włosków. Ważne jest, żeby dowiedzieć się wszystkiego na temat anatomii, ale umieć też odnieść to do zasad funkcjonujących w pielęgnacji. Wzrost rzęs to wcale nie magiczne zjawisko.
Rzęsa
Cilia to łacińska nazwa rzęs, krótkich i grubych włosków, które na długości nie przekraczają zazwyczaj 15 mm. Występują zarówno na dolnej, jak i górnej powiece, choć różnią się wielkością. Wzrost rzęs na dolnej powiece jest nieco słabszy, dlatego są krótsze. Dużo dłuższe i bardziej wyraziste są te włoski, które okalają oko od góry. Rzęsy z natury wyginają się lekko w łuk. Można oczywiście pogłębić to podkręcenie odpowiednią maskarą lub zalotką.
Ile mamy rzęs? Uśredniona wartość, jaką podaje się wszędzie, to 150-200 rzęs na górnej powiece i 75-100 na dolnej. Teoretycznie to bardzo dużo. W praktyce włoski mieszczą się, bo są ustawione aż w trzech rzędach. Warto wspomnieć też o tym, że rzęsy są najcieńszymi ze wszystkich naszych włosów. Nic dziwnego, że wzrost rzęs w tak dużej ilości jest możliwy na tak małej powierzchni.
Żywotność rzęsy przeciętnie wynosi 100-150 dni. Jedne włoski wypadają, a drugie wyrastają na ich miejsce. Ogólnie wzrost rzęs jest cykliczny. Włoski nigdy nie wypadają w tym samym momencie. Średnio 25% ze wszystkich rzęs znajduje się w fazie obumarcia, dlatego nigdy nie zauważamy ich utraty. Nie moglibyśmy pozwolić sobie na utratę wszystkich rzęs, bo stanowią one główną ochronę naszego oka. Rzęsy wymieniają się mniej więcej dwa razy do roku.
Wzrost rzęs
Etap intensywnego wzrostu rzęs stanowi około 60% całego cyklu życia tych włosków. W tym czasie na miejsce po obumarłych rzęsach, które wypadły, wyrastają nowe. Wzrost rzęs następuje bardzo szybko, bo już po mniej więcej 4 tygodniach od utraty starej rzęsy. Wszystko zaczyna się w mieszku włosowym, w którym pojawia się nowa cebulka. To ona absorbuje składniki odżywcze i ukorzenia się, aby potem wyrosła z niej zdrowa rzęsa.
Oczywiście również w tym przypadku pojawiają się pewne nieprawidłowości i zaburzenia. Wyróżnia się cztery podstawowe problemy z tym związane. Nieprawidłowy wzrost rzęs może objawiać się dwurzędowością rzęs, ektopią (przemieszczaniem się włosków na wewnętrzną część powieki), zmierzwieniem rzęs lub trichomegalią (nadmierną wielkością rzęs). Są one jednak typowo genetycznymi schorzeniami, dlatego pojawiają się bardzo rzadko.
Ciekawostką dla niektórych osób będzie fakt, że rzęsa tak naprawdę nie jest żywa. Sam włosek to martwa część, która wyrasta z żywej cebulki. To dlatego wyrwanie rzęsy (podobnie jak włosa) mogłoby być bolesne, ale już przycięcie go nie będzie dla nas w żaden sposób odczuwalne. Wzrost rzęs, podobnie jak ich dalsza kondycja, zależy od stanu cebulki. Im lepiej odżywiona i zdrowsza, tym większe szanse na gęsty wachlarz włosków wokół oczu.
Jak pobudzić wzrost rzęs?
Skoro wiemy już, jak zbudowana jest rzęsa, łatwo dojdziemy do tego, które metody na przedłużenie rzęs nie przyniosą żadnych efektów. Z pewnością te, które nie będą działać na źródło i nie zapewnią włoskom odżywienia. Jeśli chcemy, aby nasze rzęsy były zdrowe, mocne i długie, nie opłaca się inwestować w przedłużanie rzęs, sztuczne rzęsy i wielozadaniowe maskary. To raczej droga na skróty do pogorszenia się stanu rzęs. O wzrost rzęs trzeba zadbać u źródła.
Źródłem każdej rzęsy jest cebulka. Wybierajmy zatem takie sposoby odżywienia i wzmocnienia włosków, które będą działać u ich nasady. Potrzebujemy składników, które wnikną w głąb rzęsy i zapewnią jej pobudzenie od wewnątrz. Na nic maskowanie problemu z zewnątrz.
Metody na pobudzenie rzęs do wzrostu:
1. Masaż powiek i przeczesywanie rzęs
W teorii ma działać to na zasadzie sposobów, które pobudzają mikrokrążenie krwi, co przekłada się na szybsze i lepsze absorbowanie substancji odżywczych z krwi. Cebulki wzmacniają się szybciej, a w związku z tym wzrost rzęs jest przyspieszony. W praktyce nigdy nie udowodniono, że ta metoda jest skuteczna. Stwierdzono za to, że bardzo łatwo o mechaniczne uszkodzenia rzęs, jeśli będziemy wykonywać masaż i przeczesywać je nieumiejętnie.
2. Naturalne substancje na porost: olej, wazelina
Wzrost rzęs wspomagany przez naturalne środki dostępne w naturze to ciekawy pomysł. Zarówno olej (szczególnie rycynowy), jak i wazelina, zawierają sporo substancji odżywczych i świetnie nawilżają rzęsy. Poza tym uelastyczniają, zmiękczają i dodają blasku. Niestety nie ma gwarancji, że pobudzą je również do wzrostu. Naturalna pielęgnacja rzęs albo będzie skuteczna, albo niestety nie. A jeśli zadziała, to efekty będą bardzo znikome i okupione wieloma kwadransami walki z gęstą, tłustą i lepiącą się substancją, którą próbujemy nałożyć na rzęsy.
3. Odżywka do rzęs Nanolash (najlepsza metoda!)
Nie ma powodu, dla którego musielibyśmy męczyć się z tłustym olejem rycynowym, wazeliną o niezbyt przyjemnym zapachu albo czesaniem rzęs wymyślnymi szczotkami. Pod ręką mamy narzędzie, które w prosty i przyjemny sposób pozwoli zadbać o prawidłowy wzrost rzęs w ekspresowym tempie. Mowa o odżywce do rzęs i brwi Nanolash, która podbija serca kobiet na całym świecie. Co jest jej sekretem?
Nanolash nakłada się na linię rzęs cienkim pędzelkiem. Serum jest bezbarwne i wodniste, dlatego nie potrzeba go wiele, aby bez problemu wniknęło do mieszków włosowych. Kompleks naturalnych składników trafia wyłącznie tak, gdzie jest potrzebny. Cebulki zostają odżywione i regenerują się już od pierwszego dnia. Średnio po dwóch tygodniach można zauważyć nieznaczny wzrost rzęs. Końcowe rezultaty pojawiają się na między 1 a 3 miesiące, w zależności od tego, jak podatne na działanie kosmetyku są rzęsy. Opłaca się poczekać, bo efekty są naturalne i nieziemskie.
Na aplikację nie poświęca się więcej niż kilka minut dziennie, co jest świetną alternatywą dla wielogodzinnych zabiegów przedłużania w salonie kosmetycznym. Trzeba tylko pamiętać o regularnej aplikacji, aby odżywka do rzęs i brwi Nanolash mogła działać i pobudzać wzrost rzęs. Mocniejsze i dużo piękniejsze rzęsy uzyskujemy za cenę dobrej maskary. Produkt starcza aż na pół roku, a efekty (i to świetna zaleta tego rozwiązania) utrzymują się jeszcze po tym czasie.
u mnie z naturanych metod sprawdziła się oliwa z oliwek. Oczywiśce rzęsy nie urosna długie jak po odżywce, ale trochę się wydłużą i na pewno stają się mocniejsze.
O oliwie nie słyszałam. próbowałam z olejkiem rycynowym, ale podrażniał mi oczy.
ciekawy artykuł, bardzo przydatny 🙂
Bardzo dobre opinie ma ta odzywka tylko niestety jest droga.
Rzeczywiście nie należy do tanich, ale jest wydajna no i naprawdę działa. Mnie to opakowanie wystarczyło na pół roku., więc kwota nie wydaje się taka wielka.
Nie mialam nigdy tej odżywki, od niedawna mam revitalash i widzę poprawę. Wcześniej miałam bardzo słabe rzęsy, wypadały. Teraz jest o wiele lepiej 🙂
używałam kiedys revitalsh, ale potem zamieniłam na tanszy nanolash i jestem bardzo zadowolona. Po prostu lepiej się sprawdził na moich rzęsach niż revitalsh
Mnie się udało wyhodować dłuższe rzęsy dzięki olejkowi rycynowemu 🙂 wystarczy być systematycznym i cierpliwym, bo na efekt musiałam trochę poczekać.
Wazelina chyba tylko nawilża, ale czy przyspiesza porost? Nie sądzę..
ja wolę dobrą odżywkę i dobrej jakości tusz
ja tez jestem zwolenniczką odzywek na porost rzęs. rzęsy rosną jak szalone, wystarczy tylko nałożyć tusz i wyglądają prawie jak sztuczne 🙂
od roku co najmniej smaruje rzęsy i brwi olejkiem rycynowym i nie zauważyłam większej zmiany. Jestem bardzo ciekawa tej odżywki, ale boję się że jeśli tak dobrze działa to pewnie jest dosyć silną substancją i może uczulić
ja tez mialam takie obawy, bo mam bardzo wrażliwą skórę, ale to jest bardzo łagodna.
Interesujący tekst, pierwszy raz dowiaduję o takich rzeczach
Probowałam różnych olejków, nawet arganowego ale zniechęcało mnie to ze na efekty trzeba było tak długi czekać. Dostałam w prezencie tą odżywkę i tylko dlatego po nią sięgnęłam, po 3 tygodniach już było widać różnicę. Bardzo pozytywne zaskoczenie 🙂